29 listopada 2024

Pierwszy dzień z Cukrzycą

Na pewno pamiętacie ten pierwszy dzień z chorobą.
Diagnoza, niebo się wali na głowę, słyszymy o ograniczeniach, boimy się powikłań
Strach, związanie, rezygnacja, niepewność.
Nie trzeba opisywać tych emocji bo większość z nas je pamięta.
Czasy się zmieniają i jeszcze 10 lat temu nie było wiedzy o zespole metabolicznym, o oporności insulinowej dlatego większość z nas myślała, że choroba spadła na nas z nieba, przez jakaś życiową niesprawiedliwość.
Z dzisiejszej perspektywy wiem, że ten moment najgorszych emocji jest jednocześnie najlepszym momentem na rozpoczęcie walki o siebie. Dzisiaj wiemy, że większość odpowiednio wcześnie chwyconych cukrzyc typu 2 można prawidłową dietą wyprowadzić tak, że pomimo diagnozy nie będzie śladu po chorobie. Większość naszych obaw ograniczeń de facto nie będzie nam groziła.
Dlaczego ten moment jest najlepszy?
Powód nr 1: Na strachu powstaje prawdziwa, silna i niezłomna motywacja, którą w procesie dietetycznym zmienia się w nowy styl i nawyki
Powód nr 2: Wtedy najczęściej nie ma bardzo wysokich zaburzeń metabolicznych, czy oporności, która mocno blokuje wagę albo mocno pogarsza samopoczucie i odczuwanie
Liczy się czas.
Im później tym trudniej (choć nie jest to niemożliwe)
Jednak to co zaczniemy robić zanim oporność zacznie się podnosić bardzo wysoko nawet mimo leków to nasz handicap na wiele lat bezpieczeństwa i normalnego życia.
Zamieniaj strach w kolejne kroki, którymi pokonujesz cukrzyce typu 2.
Najgorszy obraz stresu i strachu to zachowania, którymi rozwijamy cukrzycę.
Zajadanie stresu przy insulinooporności to jest trampolina niebezpieczeństwa bo w tym stanie bardzo szybko rozwijamy oporność, która szybko będzie rozwijała cukrzycę i ryzyko powikłań
Podsumowując:
Najważniejsze, aby jak najszybciej rozpocząć prawidłowe postępowanie dietetyczne. Nie są to ogólne zalecenia na temat, co jeść a czego nie. Mówimy o kontrolowanym spadku masy tłuszczowej do poziomu, w którym zostanie spalona cała niebezpieczna tkanka tłuszczowa tworząca zespół metaboliczny. Tu nie chodzi o to, żeby schudnąć x kg żeby było zdrowiej. Tu chodzi o to, żeby bezwzględnie przywrócić:
1) prawidłowy skład ciała
2) prawidłowy obwód pasa
3) prawidłową relację między obwodem pasa a obwodem bioder
4) glukozy do normy niezależnie od jedzenia
5) poziom insuliny do normy
6) poziom trójglicerydów do normy
7) poziom cholesterolu HDL do normy
poziom cholesterolu LDL do normy
9) ciśnienie krwi do normy
10) Hba1c poniżej cukrzycowej linii
Można jeszcze wymieniać ale te punkty są najważniejsze

 

29 listopada 2024

Pierwszy dzień z Cukrzycą

Na pewno pamiętacie ten pierwszy dzień z chorobą.
Diagnoza, niebo się wali na głowę, słyszymy o ograniczeniach, boimy się powikłań
Strach, związanie, rezygnacja, niepewność.
Nie trzeba opisywać tych emocji bo większość z nas je pamięta.
Czasy się zmieniają i jeszcze 10 lat temu nie było wiedzy o zespole metabolicznym, o oporności insulinowej dlatego większość z nas myślała, że choroba spadła na nas z nieba, przez jakaś życiową niesprawiedliwość.
Z dzisiejszej perspektywy wiem, że ten moment najgorszych emocji jest jednocześnie najlepszym momentem na rozpoczęcie walki o siebie. Dzisiaj wiemy, że większość odpowiednio wcześnie chwyconych cukrzyc typu 2 można prawidłową dietą wyprowadzić tak, że pomimo diagnozy nie będzie śladu po chorobie. Większość naszych obaw ograniczeń de facto nie będzie nam groziła.
Dlaczego ten moment jest najlepszy?
Powód nr 1: Na strachu powstaje prawdziwa, silna i niezłomna motywacja, którą w procesie dietetycznym zmienia się w nowy styl i nawyki
Powód nr 2: Wtedy najczęściej nie ma bardzo wysokich zaburzeń metabolicznych, czy oporności, która mocno blokuje wagę albo mocno pogarsza samopoczucie i odczuwanie
Liczy się czas.
Im później tym trudniej (choć nie jest to niemożliwe)
Jednak to co zaczniemy robić zanim oporność zacznie się podnosić bardzo wysoko nawet mimo leków to nasz handicap na wiele lat bezpieczeństwa i normalnego życia.
Zamieniaj strach w kolejne kroki, którymi pokonujesz cukrzyce typu 2.
Najgorszy obraz stresu i strachu to zachowania, którymi rozwijamy cukrzycę.
Zajadanie stresu przy insulinooporności to jest trampolina niebezpieczeństwa bo w tym stanie bardzo szybko rozwijamy oporność, która szybko będzie rozwijała cukrzycę i ryzyko powikłań
Podsumowując:
Najważniejsze, aby jak najszybciej rozpocząć prawidłowe postępowanie dietetyczne. Nie są to ogólne zalecenia na temat, co jeść a czego nie. Mówimy o kontrolowanym spadku masy tłuszczowej do poziomu, w którym zostanie spalona cała niebezpieczna tkanka tłuszczowa tworząca zespół metaboliczny. Tu nie chodzi o to, żeby schudnąć x kg żeby było zdrowiej. Tu chodzi o to, żeby bezwzględnie przywrócić:
1) prawidłowy skład ciała
2) prawidłowy obwód pasa
3) prawidłową relację między obwodem pasa a obwodem bioder
4) glukozy do normy niezależnie od jedzenia
5) poziom insuliny do normy
6) poziom trójglicerydów do normy
7) poziom cholesterolu HDL do normy
poziom cholesterolu LDL do normy
9) ciśnienie krwi do normy
10) Hba1c poniżej cukrzycowej linii
Można jeszcze wymieniać ale te punkty są najważniejsze

 

Aplikacja dla Diabetyków: kliknij w logo

Posiłki dla Diabetyków: kliknij w logo

Grupa dyskusyjna: kliknij w logo